Warszawa – miasto spotkań i eventów
Nie jestem warszawianką. Urodziłam się w Radomiu, tam się wychowałam, mieszkałam, uczyłam. Warszawa była dla mnie przede wszystkim miejscem wycieczek szkolnych, wypraw całodniowych. Jako dziecko zapamiętałam ją jako miejsce gdzie jest ZOO i Lotnisko 🙂 Od zawsze to był inny świat, obcy i chociaż bliski (zaledwie 100km) to jednak odległy. A jednak – jestem tu od 2001 roku, a od prawie 3 lat jako prawny obywatel tego regionu, chociaż wciąż czasem „słoik” (nikt nie robi tak dobrych nalewek i dżemów jak mój tata 🙂 – wybaczcie). Marzyła mi się do studiowania geografia, ale wujek, który rozkochał się w sporcie pokazał mi AWF. Zakochałam się ( w AWFie oczywiście) i … zostałam wybierając Turystyke i Rekreację.
Pierwszy rok był męczarnią. Wracałam na weekendy do domu z wieeelkim bólem głowy. Wracałam do Radomia odpoczywać. Pęd, gwar, ilość informacji i ludzi – przytłaczała. Dziś ją kocham – Warszawę (choć moje serce bije też mocno do Radomia!) i śmiało mówię o niej – moje miasto. To miasto życia a przede wszystkim spotkań – wszelakich. To centrum Polski, mimo, że nie geograficzne – to biznesowe, relacyjne i… jeszcze dla mnie kilka lat temu nie do pomyślenia – rekreacyjne. To tu wciąż odbywa się najwięcej imprez i spotkań mimo, że inne miasta gonią niebywale – to wciąż Warszawa jest na podium.
Gdyby na tym blogu miały się pojawić tylko obiekty i miejsca spotkań z Warszawy – opisywać można by z kilka dobrych lat. Miejsc niezwykłych, magicznych, unikatowych ale i funkcjonalnych czy wreszcie multieventowych jest OGROM.
Jeżeli ktoś z Was nie uważa (jak ja kilka lat temu), że Warszawa jest piękna – to polecam ten poniższy filmik. Jakaś magia przez niego przemawia 🙂 Ruch uliczny – każdy pędzi na jakieś spotkanie, to spotkanie odbywa się w jakimś miejscu. Wszystko ze sobą powiązane 🙂
Warszawa to miasto spotkań – (wiem wiem, to hasło promocyjne dla Wrocławia a nie Warszawy :), ale ja tu wyrażam moje zdanie) i niebawem Wam to udowodnię 🙂 a tymczasem zapraszam na ten piękny film – polecam uruchomić głośniki bo muzyka przy tym filmiku jest równie piękna.
Autor filmu Pan Maciej Margas dokonał czegoś pięknego – dawno nie zakochałam się w tym mieście tak jak po obejrzeniu tego klipu.